Domowa lasagne

Włochy słyną z wielu przepysznych potraw i chyba głównie z tym kojarzy nam się ten kraj. Dominującym elementem kuchni włoskiej są dania z makaronu. Jedną z najpopularniejszych potraw jest właśnie lasagne- zapiekanka z sosem bolognese i beszamelem. Razem opracowałyśmy ten przepis i okazało się, że eksperymenty w kuchni popłacają! Tak nam smakowało, że postanowiłyśmy podzielić się ze światem naszym przepisem. Mamy nadzieję, że sami spróbujecie zrobić to danie, a może nawet stworzycie własny, niepowtarzalny przepis!

 

SKŁADNIKI:
500 g mięsa mielonego
puszka pomidorów
mały koncentrat pomidorowy
kilka pomidorów
2 cebule
3 ząbki czosnku
makaron lazania*
60 dag żółtego sera
Ser Gouda w plastrach
sól, pieprz, bazylia, oregano
oliwa z oliwek
szkl. mleka
4 łyżki mąki
4 łyżki masła

      * makaron zrobiłyśmy same, przepis znajdziecie tutaj

PRZYGOTOWANIE:
Sos beszamelowy: 
W małym rondelku rozpuszczamy masło, a następnie zdejmujemy z ognia i dodajemy mąkę. Po dokładnym rozmieszaniu wlewamy mleko i gotujemy (cały czas mieszając, ofc), aż sos zgęstnieje na jednolitą masę.

  

 

Sos bolognese:
Na patelni szklimy wcześniej posiekaną cebulę i czosnek, dodajemy przyprawione według uznania mięso. Podsmażamy całość rozdrabniając mięso na małe kawałeczki. W między czasie przygotowujemy bazę do sosu. Pomidory, zarówno te w puszce, jak i pokrojone, oraz koncentrat wrzucamy do garnka i gotujemy. Oczywiście, trzeba to wszystko doprawić solą, pieprzem i ziołami wszelkiej maści. Gdy mięsko będzie lekko przyrumienione wrzucamy je do pomidorowego sosu i gotujemy jeszcze przez kilka minut.

W osolonej wodzie z dodatkiem oliwy (żeby się nie kleił) gotujemy makaron. Naczynie żaroodporne oblewamy leciutko oliwą z oliwek.  Następnie układamy kolejne warstwy lasagne: makaron, sos beszamelowy, plastry sera ,sos bolognese, czynność powtarzając ok. 3 razy, zależy na ile starczy składników. Całość posypujemy startym serem i wkładamy do wcześniej nagrzanego piekarnika. Pieczemy 20-30 min w 180 stopniach. Po upieczeniu pozostawiamy w piekarniku na jeszcze 20 minut.

Et voila! Macie teraz najsmaczniejszą lasagne świata! Przynajmniej w naszym mniemaniu ;) Życzymy smacznego i czekamy na komentarze, może będziecie mieć dla nas jakieś ciekawe rady.

 

Pozdrawiamy, Paula i Zuzia