Uwielbiam hummus, klasyczny, z dodatkami, w każdej możliwej postaci. Pierwsze doświadczenie z tą przepyszną sezamową pastą miałam podczas pracy w wegańskim barze, gdzie podawaliśmy taco z hummusem, zajadałam się nim łyżkami. Od tego czasu hummus gości w moim domu dość często co nie cieszyło zbyt mocno mojego portfela (ok. 5 zł za 100 g, gdzie domowa produkcja kosztuje ok. 90 gr za 100 g*) dlatego postanowiłam odświeżyć pamięć i przygotować hummus którym zawsze zajadałam się w pracy :)
SKŁADNIKI:
1 szklanka suchej ciecierzycy
1 szklanka jasnej pasty tahini
100 ml zimnej wody
3 ząbki czosnku
5 łyżek soku z cytryny 2 łyżeczki sody oczyszczonej sól
3 ząbki czosnku
5 łyżek soku z cytryny 2 łyżeczki sody oczyszczonej sól
do podania: oliwa, sok z cytryny
PRZYGOTOWANIE:
Gdy ciecierzyca już napęcznieje opłukujemy ją i zalewamy świeżą wodą, dodajemy łyżeczkę sody i gotujemy 35-50 min, aż ziarenka będą bardzo miękkie. Po ugotowaniu odcedzamy i przekładamy do blendera, dodajemy: tahinę, czosnek, sok z cytryny, sól do smaku. Miksujemy aż uzyskamy gładką masę, następnie dolewamy powoli zimną wodę, pasta powinna zmienić kolor i konsystencje, miksujemy kilka minut.
Gotowy hummus podaję z chrupiącym, ciepłym pieczywem, sokiem z cytryny, pomidorem, rzodkwią,oliwkami, natką pietruszki i oliwą z oliwek. Smacznego! :)
Pastę można przechowywać w lodówce ok. tydzień.
Pastę można przechowywać w lodówce ok. tydzień.
*Pastę tahini przygotowuję sama, niełatwo ją dostać w sklepach, a przygotowanie jest banalnie proste:
1. Prażymy delikatne sezam
2. Blendujemy go na gładką masę, jeżeli nasz blender nie może sobie z tym zadaniem poradzić to polecam dolać oleju sezamowego. I tyle, prawda, że proste? :)
Klasyczny też lubię, ale zwykle dodaję chili, dla uzyskania pazura.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, następnym razem wypróbuje :)
Usuń